Kolejny listopadowy mecz i kolejny bardzo wymagający przeciwnik. Tym razem udajemy się do Sopotu, aby zmierzyć się z aktualnym Mistrzem Polski, zespołem Trefla.
Trefl Sopot po zdobyciu Mistrzostwa Polski sezonu 2023/2024 postawił na kontynuację pracy zgodnie z popularną maksymą: „zwycięskiego składu się nie zmienia”. Zespół w dalszym ciągu prowadzi znakomity chorwacki trener Žan Tabak (Bałkański trener może pochwalić się imponującym CV. Jeszcze jako aktywny koszykarz święcił wspaniałe sukcesy – wicemistrzostwo olimpijskie w 1992 r. (w meczu finałowym wystąpił przeciwko gwiazdom DREAM TEAM USA), mistrzostwo NBA w 1995 r. (Houston Rockets), trzykrotny zwycięzca Pucharu Europy Mistrzów Krajowych (Jugoplastika Split). W zwycięskiej drużynie pozostali Aaron Best, Jarosław Zyskowski, Andy Van Vliet, Geoffrey Groselle, Mikołaj Witliński oraz MVP finałów Jakub Schenk (związał się z klubem trzyletnim kontraktem do sezonu 2026/2027). Jak widać trzon zespołu pozostał niezmieniony, co nie znaczy, że w Sopocie zrezygnowali ze wzmocnień. Wśród nowych twarzy na szczególną uwagę zasługuje bez wątpienia amerykański obwodowy Tarik Phillip. W poprzednim sezonie reprezentował barwy London Lions, z którym sięgnął po mistrzostwo Wielkiej Brytanii oraz doszedł do półfinału EuroCup, gdzie musieli uznać wyższość, ostatecznego triumfatora całych rozgrywek, zespół Paris Basketball. Tarik bardzo szybko stał się kluczową postacią Trefla i wyróżniającą się postacią w całej Orlen Basket Lidze. W dotychczasowych sześciu spotkaniach notował średnio 13,8 pkt., 3,8 asysty i 3,8 zbiórki. Szczególnie dobrze wypada w trio z Aaron Bestem oraz Jarosławem Zyskowskim. Gdy ta trójka znajduje się razem na parkiecie Trefl jest +38 pkt. Kolejny doskonały sezon rozgrywa Jakub Schenk, który jest liderem swojego zespołu jeżeli chodzi zarówno o zdobyte punkty (15,7) jak i rozdane asysty – 7,3. Jakub jest bardzo groźny w rzutach z dystansu, gdzie zachowuje bardzo dobrą skuteczność, lecz również nie obawia się gry w kontakcie z rywalem i penetracji strefy podkoszowej. Trener Tabak wyznaje zasadę prymatu obrony nad atakiem. Uważa on, iż kluczem jest zabezpieczenie własnego kosza, a akcje ofensywne mają być efektem twardej obrony. Jak sam mówi: „Moje zespoły są oparte przede wszystkim na defensywie, a nie na tym, by przerzucać rywali”. Co ciekawe tegoroczny Trefl Sopot jest jednak najskuteczniejszą drużyną w całej Orlen Basket Lidze. Sopocianie zdobywają średnio, aż 92,5 pkt., co przełożyło się na dotychczasowy bilans 5 zwycięstw i zaledwie jednej porażki. Ten przegrany mecz był dla Trefla szczególnie dotkliwy, ponieważ został rozegrany z Anwilem Włocławek i przesądził o utrzymaniu statusu niepokonanego zespołu, a co więcej Trefl stracił 108 pkt. (sami zdobyli 93 pkt.), co z pewnością musiało rozgniewać chorwackiego szkoleniowca, który tak ceni sobie grę w defensywie.
Występy w Orlen Basket Lidze Trefl łączy z udziałem w prestiżowych rozgrywkach międzynarodowych EuroCup. W dotychczasowych ośmiu spotkaniach nie zdołali odnieść żadnego zwycięstwa, choć musimy pamiętać z kim musieli się zmierzyć m.in. Hapoel Shlomo Tel Aviv, Besiktas Fibabanka Istanbul, czy też Ratiopharm Ulm.
Trefl Sopot to czołowy zespół polskiej ekstraklasy ze znakomitym i wyrównanym składem. Ich siła w dużej mierze tkwi w kolektywie oraz szerokim wachlarzu opcji, które otwierają się przed trenerem Tabakiem. Możemy spodziewać się twardej i mocno fizycznej rywalizacji oraz szybkiej i skutecznej ofensywy naszych rywali. Chcąc myśleć o tym, aby przeciwstawić się naszym najbliższym rywalom musimy zachować pełną koncentrację i nie dopuścić do narzucenia sobie ich stylu gry. W ostatnich playoffs pokazaliśmy, że potrafimy ich pokonać i miejmy nadzieję, że ponownie znajdziemy receptę na sukces.
Mecz będzie można obejrzeć na platformie streamingowej Emocje.TV
Przed meczem głos zabrali asystenci trenera Adam Engström oraz Michał Dukowicz.
Adam Engström: Mamy świadomość, że zmierzymy się z prawdopodobnie najlepszym zespołem w Polsce. Wierzymy jednak w naszą szansę w tym meczu, jeżeli będziemy realizowali plan gry od samego początku. Wiemy, że będzie ciężko, ale każdy mecz zaczyna się od stanu 0:0 i mamy naprawdę dużą szansę na zwycięstwo, jeżeli będziemy się trzymali naszych założeń wypracowanych podczas tygodnia przygotowań.
Michał Dukowicz: Doskonale znamy zespół z Sopotu, jego styl gry. Mieliśmy okazję zmierzyć się z nimi w ostatnich playoffs, także mamy rachunki do wyrównania. Natomiast na pewno nie będzie to łatwe ponieważ jak Adam powiedział Sopot jest jednym z najlepszych zespołów w Polsce i gra najbardziej fizyczną koszykówkę obecnie w lidze.