Po pierwszej wyrównanej połowie w wykonaniu naszego zespołu rezerw wydawało się, że zwycięstwo z rywalami z Przemyśla jest w naszym zasięgu. Niestety po zmianie stron boisko negatywnie zweryfikowało nasze aspiracje.

Pierwsza, najbardziej udana, kwarta w wykonaniunaszego zespołu rozpoczęła się od skutecznych akcji naszych koszykarzy. W przeciągu pierwszych pięciu minut punkty zdobywali wszyscy zawodnicy pierwszej piątki (Brajan Płatek, Krystian Zawadzki, Kacper Indyk, Kamil Wójciak oraz Kacper Dziedzic), a tablica wyników wskazywała na nasze prowadzenie 19:10. Choć rywale otrząsnęli się z początkowego zaskoczenia to do końca pierwszej części gry podopieczni trenera Wojciecha Wieczorka zdołali utrzymać prowadzenia – 27:24. W drugiej kwarcie gra toczyła się na bardzo wyrównanym poziomie i żaden z zespołów nie był w stanie osiągnąć znaczącej przewagi. Niemniej jednak nasi zawodnicy kontrolowali przebieg meczu i ostatecznie na przerwę schodzili prowadząc 45:40. Po zmianie stron obraz meczu uległ diametralnej zmianie na niekorzyść naszego zespołu. Dąbrowianie zaczęli mieć poważne problemy ze skutecznością. W III kwarcie nasi koszykarze zdołali zdobyć zaledwie 9 pkt., a naszą indolencję w ofensywie skrzętnie wykorzystali rywale z Przemyśla, którzy po zaliczeniu „runu” 10:0 objęli prowadzenie 59:52. Znakomitą skuteczność zaprezentowali Radosław Skubiński oraz Bruno Chalicki, a Niedźwiadki szybko zwiększały swoje prowadzenie. W ostatniej odsłonie meczu nasi zawodnicy zdecydowanie poprawili skuteczność, lecz było już za późno, aby zatrzymać rozpędzonych gości, którzy tylko w IV kwarcie zdobyli 36 pkt. i przypieczętowali swoje zwycięstwo 97:78.

W sobotnim mecz z Niedźwiadkami Chemart II Przemyśl nasz zespół rezerw był w stanie podjąć równorzędną walkę jedynie przez dwie pierwsze kwarty spotkania. W drugiej połowie meczu podopieczni trenera Daniela Puchalskiego nie pozostawili już żadnych złudzeń, która z drużyn bardziej zasługiwała na końcowe zwycięstwo. W kontekście ostatecznego rezultatu za kluczowe należy z pewnością uznać bardzo duże trudności w zdobywaniu punktów w III kwarcie meczu jak również niepokojącą liczbę strat własnych – 21, które dały rywalom, aż 23 pkt.

Już 18 października nasz MKS II będzie miał okazję do rehabilitacji w meczu wyjazdowym z MCKS Czeladź.

MKS II Dąbrowa Górnicza – Niedźwiadki Chemart II Przemyśl 78:97 (27:24; 18:16; 9:21; 24:36)

MKS II Dąbrowa Górnicza: Kamil Wójciak – 14 pkt., Kacper Indyk – 11 pkt., Brajan Płatek – 10 pkt., Jakub Wojciechowski – 9 pkt., Kacper Dziedzic – 9 pkt., Maksymilian Buszka – 8 pkt., Kacper Trzaska – 6 pkt., Krystian Zawadzki – 5 pkt., Jakub Wojdała – 4 pkt., Robert Misiak – 2 pkt.

Niedźwiadki Chemart II Przemyśl: Bruno Chalicki – 25 pkt., Radosław Skubiński – 24 pkt., Bartosz Bal – 14 pkt., Mateusz Barszczak – 11 pkt., Michał Słowik – 8 pkt., Filip Olejarz – 8 pkt., Michał Kindlik – 7 pkt., Wiktor Majka – 0 pkt., Konrad Strzępek – 0 pkt.