Wyjazdowy mecz w Krakowie zakończył się porażką naszego zespołu rezerw. Zespół Cracovii wypracował kilkunastopunktową przewagę do przerwy, którą utrzymał do ostatniego gwizdka sędziego.
Po zwycięstwie nad naszymi rezerwami Cracovia pozostała niepokonana we własnej hali przy ul. Ferdinanda Focha. Mecz rozpoczął się od mocnego uderzenia gospodarzy, którzy w I kwarcie rzucili nam 25 pkt. Ich najmocniejszą bronią okazał się Kacper Nowak, który skutecznie penetrował naszą strefę podkoszową i w pierwszej części gry zgromadził 10 pkt. W II kwarcie podopieczni trenera Wojciecha Wieczorka usiłowali odrobić straty i choć zdołali ograniczyć zapędy ofensywne rywali to sami zdobyli zaledwie 12 pkt. i na przerwę schodzili przegrywając 28:40.
Kilkunastopunktowa strata po pierwszej połowie, co prawda nie determinuje jeszcze końcowego rezultatu, niemniej jednak mocno komplikuje walkę o końcowe zwycięstwo. III odsłona meczu upłynęła pod znakiem bardzo wyrównanych zmagań. W naszych szeregach dużą aktywnością popisali się Kacper Indyk oraz Krystian Zawadzki. Niestety wraz z upływającymi minutami co raz bardziej widoczna stała nieskuteczność dąbrowian, która mocno ciążyła im na wyniku. W całym spotkaniu odnotowaliśmy skuteczność rzutów z gry na poziomie 36,8 %, a w „pomalowanym” było to zaledwie 33,3 %. Z dystansu szło nam trochę lepiej – 42,1 %, celnych rzutów za 3 pkt., w czym wydatnie pomógł Adam Kępski, który trafił 4 z 5 prób. W ostatniej kwarcie nasi zawodnicy rozpoczęli jeszcze stosunkowo udaną pogoń za rywalem zdobywając 24 pkt. w IV kwarcie, lecz na odwrócenie losów meczu było już za późno. Spotkanie w Hali 100-lecia zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 77:70.
Cracovia kontrolowała przebieg meczu w zasadzie od początku do końca spotkania, o czym dobitnie świadczy fakt, iż nasi zawodnicy pozostawali na prowadzeniu przez zaledwie 51 sek. Podopieczni trenera Łukasza Kasperca choć sami nie ustrzegli się błędów własnych, to potrafili bezlitośnie wykorzystywać błędy rywala i co ważne czynili to na wyższej od rywala skuteczności rzutowej.
KS Cracovia 1906 Yabimo – MKS II Dąbrowa Górnicza 77:70 (25:16; 15:12; 19:18; 18:24)
MKS II Dąbrowa Górnicza: Kacper Indyk – 21 pkt., Adam Kępski – 12 pkt., Krystian Zawadzki – 11 pkt., Robert Misiak – 6 pkt., Maksymilian Buszka – 5 pkt., Kamil Wójciak – 5 pkt., Jakub Wojciechowski – 4 pkt., Jakub Wojdała – 4 pkt., Jakub Gdowik – 2 pkt., Kacper Trzaska – 0 pkt.
KS Cracovia 1906 Yabimo: Kacper Nowak – 24 pkt., Damian Antczak – 17 pkt. (10 zbiórek), Mateusz Łopatkiewicz – 9 pkt., Błażej Karlik – 7 pkt., Piotr Korczyński – 6 pkt., Paweł Gawin – 5 pkt., Miłosz Stypiński – 5 pkt., Mateusz Mularczyk – 2 pkt., Gniewosz Kowalik – 2 pkt., Paweł Zaczkiewicz – 0 pkt., Michał Kaliński – 0 pkt.