Nasz obecny bilans wynosi 11 zwycięstw i 11 porażek, i poszukiwaniu pozytywnego przełamania udajemy się do województwa zachodniopomorskiego, aby zmierzyć się z lokalną Spójnią Stargard.

Pierwszy mecz obu drużyn upłynął pod znakiem ataku, a dąbrowscy kibice zgromadzeni w hali Centrum zobaczyli, aż 204 pkt.! Chociaż w naszym zespole dwóch zawodników uzyskało double double – Tayler Persons 26 pkt. i 12 asyst oraz Nicolas Carvacho 21 pkt. i 11 zbiórek, to ostatecznie musieliśmy uznać wyższość rywala przegrywając tym samym 98:106. Tamta porażka przerwała naszą znakomitą serię trzech zwycięstw z rzędu, więc mamy pewne rachunki do wyrównania 😉

Zespół Spójni prowadzony przez trenera Sebastiana Machowskiego charakteryzuje się przede wszystkim znakomitą obroną. Swoim przeciwnikom pozwalają na zdobycie średnio zaledwie 76,1 pkt., co jest najlepszym wynikiem w całej Orlen Basket Lidze. Stargardzianie potrafili nawet w tym sezonie trzykrotnie zatrzymać licznik zdobytych punktów swoich rywali na wartościach nieprzekraczających 56 pkt. (vs. Dziki 64:56; vs. Arka Gdynia 91:54; vs. Sokół Łańcut 77:56). Kluczem do ograniczenia poczynań ofensywnych przeciwników należy upatrywać w intensywnym pressingu oraz znakomitej obronie na obwodzie. Rywale Spójni mają poważne trudności w wyjściu na dogodne pozycje rzutowe, co przekłada się na bardzo niską skuteczność rzutów za 3 pkt. na poziomie nieprzekraczającym 28%. Podopieczni trenera Machowskiego równie skutecznie bronią własnej tablicy oraz strefy podkoszowej (notują średnio 28 zbiórek w obronie – 2. wynik w całej OBL), dzięki czemu skutecznie ograniczają potencjalną możliwość do zdobywania punktów z ponowienia i akcji drugiej szansy. Filarem ich defensywy jest bez wątpienia atletyczny środkowy Wesley Gordon, który może pochwalić się DRtg% (liczbą punktów, które pozawala zdobyć swoim przeciwnikom na 100 posiadań) na znakomitym poziomie 93,6. Za kreację gry ofensywnej w dużej mierze odpowiada duet amerykańskich obwodowych – Stephen Brown Jr. oraz Devon Daniels IV. Brown to klasyczny rozgrywający, który czuje się bardzo dobrze z piłką w rękach. Lubi dyktować tempo gry swojego zespołu oraz decydować o sposobie wykończenia akcji i trzeba przyznać, że robi to całkiem skutecznie notując średnio 5,6 asysty na mecz. Daniels z kolei większy nacisk w swojej grze kładzie na zdobywanie punktów. Jest bardzo aktywny i stara się brać udział w niemalże każdej akcji ofensywnej swojego zespołu. Jego starania przekładają się na „linijkę” na poziomie – 49,5% – 31,8% – 80,6%, co pozwala mu na zdobywanie średnio w meczu 16 pkt. W polskiej rotacji ważne role pełnią „weterani” w osobach Karola Gruszeckiego oraz Adama Łapety. Choć na boisku nie pełnią już tak ważnych ról to ich doświadczenie i koszykarski warsztat nie raz okazały się bardzo istotne dla końcowego rezultatu spotkania. Na wyróżnienie zasługuje także młody środkowy Dominik Grudziński, który wraz z kolegami z drużyny (Sebastian Kowalczyk, Damian Krużyński, Oliwer Korolczuk) mógł cieszyć się ze zwycięstwa odniesionego w finale LOTTO Ligi 3×3, który był rozgrywany w sosnowieckiej Arenie.

Spójnia już nie raz udowodniła w obecnym sezonie, że jest zespołem bardzo nie wygodnym praktycznie dla każdego rywala. Trener Sebastian Machowski wyznaje zasadę, iż mecze wygrywa się „od obrony” i tak też przygotowuje swoich zawodników. Na szczęście nasi koszykarze potrafią radzić sobie z najtwardszą defensywą i średnia zdobywanych punktów w OBL na poziomie 96,2 pkt zobowiązuje. Już w pierwszym meczu pokazaliśmy, iż potrafimy sforsować zasieki stargardzian i zabrakło bardzo niewiele do końcowego sukcesu. Z nadziejami na poprawę bilansu i wzięcie rewanżu na rywalu przystąpimy do meczu w Hali OSiR w piątkowe popołudnie.

Mecz będzie można obejrzeć 08.03.24 r. od godziny 17:20 na kanale Polsat Sport Extra