W ostatnim meczu domowym sezonu zasadniczego 2023/2024 zmierzymy się z zespołem Arki Gdynia. Chcąc myśleć o awansie do fazy play off musimy zwyciężyć i bardzo liczymy na wsparcie oraz gorący doping dąbrowskiej publiczności!
Arka Gdynia pod wodzami trenera Wojciecha Bychawskiego, ekstraklasowego debiutanta, do obecnego sezonu przystępowała w roli „underdoga”. Po zwycięstwie w meczu inauguracyjnym przeciwko GTK Gliwice, gdynianie na kolejny sukces musieli czekać, aż niespełna dwa miesiące…(12.11.23 r. pokonali zespół z Torunia 83:79). W 2024 roku Arka nabrała jednak nieco rozpędu i zanotowała naprawdę dobre występy w pokonanym polu zostawiając takie tuzy jak Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski, czy też Legię Warszawa. Ostatecznie w 28 kolejkach Orlen Basket Ligi gdynianie wygrali 9 spotkań i na cztery kolejki przed końcem sezonu zapewnili sobie spokojne utrzymanie w ekstraklasie.
Chociaż projekt Arka 2023/2024 w zamyśle miał opierać się na krajowych, perspektywicznych zawodnikach, to trener Bychawski na przestrzeni rozgrywek musiał sięgnąć po wsparcie z zagranicy i do jedynego obcokrajowca – Stefana Kenića (Serbia), na przestrzeni sezonu dołączyli amerykanie Bryce Alford oraz Seth LeDay. Nowi zawodnicy tchnęli sporo życia w grę Arki i z pewnością mieli niebagatelny wpływa na poprawę jej gry oraz odniesione kolejne zwycięstwa. Pomimo wszystko, gracze z polskim paszportem w dalszym ciągu pełnią znakomitą rolę w zespole i mogą liczyć na duże minuty na parkiecie. Kluczowe postacie Arki to z pewnością rozgrywający Andrzej Pluta, środkowy Adrian Bogucki oraz skrzydłowy Grzegorz Kamiński. Zgodnie z komunikatem klubu z Gdyni zmagający się z kontuzją nosa Andrzej Pluta decyzją sztabu medycznego nie wystąpi już jednak w obecnym sezonie Orlen Basket Ligi. Adrian Bogucki to prawdziwie uznana marka na polskich parkietach i Mistrz Świata U23 w koszykówce 3×3. Jego imponujące warunki fizyczne budzą respekt w strefie podkoszowej, a jak potrzeba to potrafi również oddać rzut z dystansu. Adrian rozwija się z każdym rokiem gry i obecne rozgrywki z pewnością może zaliczyć do najbardziej udanych w swojej dotychczasowej karierze. Na parkiecie spędza średnio niemal 25 minut, podczas których zdobywa 15 pkt. oraz notuje 7 zbiórek, a w zwycięskim meczu przeciwko Legii Warszawa (104:102 – 11.02.24r.) ustanowił swój punktowy rekord kariery aplikując rywalom 34 pkt.! Ostatni z wyżej wymienionego tria Polaków – Grzegorz Kamiński cieszy się dużym zaufaniem trenera Bychawskiego i po raz pierwszy w swojej karierze ma szansę regularnie odgrywać dużą rolę w zespole. Na parkiecie spędza średnio niemal 28 minut i notuje 10,8 pkt., 3,9 zbiórki i 1,9 asysty. Do Arki, rzutem na taśmę zamykającego się okna transferowego, na zasadzie wypożyczenia dołączył jeszcze Filip Matczak, który w nowych barwach zdążył już rozegrać 4 spotkania. Filip to prawdziwy „fighter”, który nie boi się grać w kontakcie z rywalem i jest poważną wartością dodaną przede wszystkim w grze defensywnej.
Arka to zespół, który lubi grę w szybkiej tranzycji i w oparciu o dużą mobilność poszczególnych graczy. W akcjach ofensywnych w dużej mierze kierują piłkę w strefę podkoszową, gdzie potrafią zdobywać punkty na wysokiej skuteczności lub też wymuszają kolejne faule rywali. Z pewnością są rywalem nie wygodnym, który potrafi postawić twarde warunki, a mając na względzie, iż do meczu z naszym zespołem przystąpią bez żadnej presji i grając z dużą swobodą, zapewne będą chcieli pokazać atrakcyjną koszykówkę.
Wszystkich fanów basketu z Dąbrowy Górniczej i okolic zapraszamy do Hali Centrum im. Zygmunta Cybulskiego 20.04.23 r. godz. 15:30
Bilety do kupienia TUTAJ
Przed meczem głos zabrali nasz headcoach Boris Balibrea oraz zawodnik Maciej Kucharek:
Boris Balibrea: To kluczowy dla nas mecz. Wszystko nam sprzyja, gramy u siebie w domu, jesteśmy znakomicie przygotowani i znajdujemy się w bardzo dobrym dla nas momencie. Jedyne co nam pozostało to udać się na mecz i grać twardo przez pełne 40 minut z pełnym skupieniem, nie zważając na skład naszych rywali. To dla nas bardzo ważny mecz, więc musimy ciężko pracować, respektować Arkę, ponieważ mają utalentowanych graczy, szczególnie w ofensywie. Są groźną drużyną, więc musimy grać naszą grę, solidną w defensywie, co poprawiamy w każdym kolejnym meczu. Grając we własnej hali możemy korzystać z dopingu naszych fanów i mocno liczymy na zwycięstwo, aby nadal marzyć o awansie do fazy play-off.
Maciej Kucharek: Czujemy się dobrze przygotowani przed jutrzejszym meczem z Arką. Damy z siebie wszystko, żeby wygrać to spotkanie.
Partnerem meczu jest Totalizator Sportowy, właściciel marki LOTTO