W pierwszym meczu rundy rewanżowej tegorocznej Alpe Adria Cup nasz zespół podejmie we własnej hali słowacki Spisski Rytieri, jedyny zespół który pokonał naszą drużynę w obecnych rozgrywkach.

Drużyna Spisski Rytieri w pierwszym meczu pomiędzy oboma zespołami wyszła z wyrównanej rywalizacji zwycięsko – 94:92. MKS nie jest jednak jedynym zespołem, który został pokonany w domowej hali Słowaków. W dotychczasowych trzech meczach rozegranych przed własną publicznością „Rycerze” odnotowali komplet zwycięstw. Na wyjazdach nie wiodło im się już tak dobrze, ponieważ zaliczyli dwie porażki i ich aktualny bilans w Alpe Adria Cup wynosi 3 zwycięstwa i 2 porażki co na chwilę obecną daje im drugą lokatę w grupie A.

W pierwszym meczu obu drużyn o końcowym rezultacie zadecydowała dopiero dogrywka, a mecz od samego początku toczył się na bardzo wyrównanym poziomie. Zespół ze Spiszu zaprezentował bardzo twarde warunki i pokazał bardzo duże zaangażowanie i wolę walki. Znakomite zawody rozegrał Abu Kigap, który ustrzelił, aż 32 pkt. trafiając 13 z 18 oddanych rzutów. Nie poślednią rolę odegrał również Michal Fusek, który zebrał 12 piłek oraz Lautaro Tomas Lopez, który rozdał 9 asyst.

W obecnych rozgrywkach Alpe Adria Cup kluczowe postacie w zespole prowadzonym przez trenera Teo Hojca to bez wątpienia kanadyjski skrzydłowy Abu Kigab ze średnią 23,4 pkt. na mecz, argentyński rozgrywający Lautaro Lopez ze średnią 6,3 rozdanych asyst oraz słowacki środkowy Michal Fusek, który zbiera średnio 9,4 piłki w każdym meczu. Nie poślednią rolę w drużynie pełnią również amerykańscy obwodowi Luwane Pipkins oraz Daishon Smith, którzy dokładają do zdobyczy zespołu odpowiednio 12 i 13,2 pkt na mecz. Wśród zadaniowców należy wyróżnić Adama Antoniego oraz Viktora Juricka, którzy potrafią bardzo skutecznie razić rzutami z dystansu.

Na krajowym podwórku w rozgrywkach Slovakia-Nike SBL „Rycerze” radzą sobie ze zmiennym szczęściem. Ich bilans 8 zwycięstw i 7 porażek stawia ich na 5. pozycji w słowackiej ekstraklasie. W ostatnim rozegranym spotkaniu odnieśli jednak okazałe zwycięstwo pokonując Lucenec 102:90 i licząc również rozgrywki Alpe Adria Cup było to ich czwarte zwycięstwo z rzędu. W tym spotkanie dwóch zawodników odnotowało double double – Abu Kigab (27 pkt. i 11 zbiórek) oraz Michal Fusek (10 pkt. i 11 zbiórek), jednak szczególne słowa uznania należą Daishanowi Smith, który zdobył, aż 33 pkt. z linijką rzutów – 55,6% – 66,7% – 100% (bezbłędny wynik rzutów wolnych osiągnął trafiając wszystkie 11 rzutów).

Dla naszej drużyny zwycięstwo w nadchodzącym spotkaniu z dużym prawdopodobieństwem będzie oznaczać awans do kolejnej rundy rozgrywek Alpe Adria Cup. Niemniej jednak Słowacy już raz udowodnili, iż nie należy ich lekceważyć. W pierwszym spotkaniu obu drużyn pokazali charakter i zagrali bez respektu dla rywala broniącego tytułu mistrzowskiego. Tym razem musimy zdecydowanie pokazać im dlaczego nie należy lekceważyć „serca mistrza”!

Wszystkich fanów basketu z Dąbrowy Górniczej i okolic zapraszamy do Hali Centrum im. Zygmunta Cybulskiego 12.12.23 r. godz. 18:00

Bilety do kupienia TUTAJ

Mecz będzie można również obejrzeć na oficjalnym profilu Alpe Adria Cup na platformie YouTube