Do naszego klubu dołączy amerykański skrzydłowy rodem z Kansas City – Jeriah Horne. Jego znak rozpoznawczy stanowi imponujący atletyzm, lecz potrafi on również skutecznie rozciągnąć grę i zagrozić rywalom celnym rzutem z dystansu.
Jeriah zamiłowanie do koszykówki odziedziczył po swoim ojcu Jerrelu, który podczas gry w uniwersyteckiej drużynie Memphis Tigers miał okazję grać u boku legendarnego Anfernee Hardaway’a! Na poziomie szkoły średniej Jeriah występował w zespole Barstow School w Kansas City. Podczas gry w szkole średniej zdobył ponad 2000 punktów, a w 2015 roku poprowadził „Rycerzy” do mistrzostwa stanu. Na poziomie koszykówki uniwersyteckiej występował kolejno w zespołach Nebraska Cornhuskers, Tulsa Golden, Colorado Buffaloes, a ostatni swój sezon w NCAA ponownie rozegrał w Tulsie. Były to jego najbardziej udane rozgrywki, podczas których notował średnio 16,1 pkt., 6,9 zbiórki oraz 1,5 asysty (czterokrotnie uzyskał double-double). Po zakończeniu kariery uniwersyteckiej miał okazję zaprezentowania swoich umiejętności podczas kilku spotkań Ligi Letniej w barwach Sacramento Kings. Zaprezentował się na tyle dobrze, że zaproponowano mu kontrakt w zespole filialnym Stockton Kings i ostatni sezon spędził na zapleczu NBA w G League. W zespole z Kalifornii rozegrał 29 meczów, podczas których zdobywał średnio 5,59 pkt. i notował 2,79 zbiórek. Teraz czas na podbój Europy!
Jeriah Horne: Jestem podekscytowany, że mogę być częścią tegorocznej drużyny MKS. Kiedy spotkałem trenera Borysa Balibreę poczułem natychmiastową więź i wyczułem dopasowanie między potrzebami zespołu a moim zestawem umiejętności. Oczywiście Dąbrowa jest dla mnie nowością, więc nie mogę się doczekać, aż będę miał okazję ją poznać. Myślę, że sekretem naszego sukcesu będzie wspólne działanie!