W ramach VI kolejki koszykarskich zmagań tegorocznej Alpe Adria Cup udajemy się do stolicy Chorwacji, gdzie zmierzymy się z lokalnym Dinamem. Nasz klub będzie reprezentowany przez młodych i obiecujących zawodników zespołu rezerw wspartych przez Jakuba Wojciechowskiego oraz Santiago Konaszuka.
W pierwszym spotkaniu obu drużyn w dąbrowskiej Hali Centrum MKS zwyciężył gości z Chorwacji 92:73. W naszej ekipie znakomity występ strzelecki odnotował Marc Garcia, zdobywca 24 pkt., wspierany przez Taylera Personsa, Nicolasa Carvacho oraz Lovella Cabbila, którzy również zgromadzili zdobycze dwucyfrowe. Teraz damy wykazać się młodzieży 😊W zespole gości szczególnie we znaki dał nam się z kolei duet Ivan Nakic-Vojnovic oraz Mislav Brzoja, który zdobył łącznie 36 pkt. (Nakic-Vojnovic – 17 pkt.; Brzoja – 19 pkt.).
Dinamo Zagrzeb w obecnym sezonie chorwackiej ekstraklasy prezentuje się całkiem nieźle. W dotychczasowych 16 meczach odnieśli okrągłe 10 zwycięstw i aktualnie zajmują 4. pozycje w ligowej hierarchii. Trener Josip Sesar dysponuje składem zbudowanym praktycznie wyłącznie z zawodników krajowych – jedynie rozgrywający Stipe Dugandzic legitymuje się bośniackim paszportem. Styl gry prowadzonej przez niego drużyny opiera się na zbalansowanej ofensywie, która zapewnia 83,4 pkt. na mecz. Patrząc na wypracowane pozycje rzutowe należy zauważyć, że Chorwaci szukają raczej rozwiązań w strefie podkoszowej, aniżeli w rzutach z dystansu, choć te wykonują na bardzo przyzwoitej skuteczności 33,7 %. Siłą Dinama jest jednak defensywa. W swojej lidze krajowej pozwalają na zdobywanie zaledwie 72 pkt. na mecz co stanowi drugi najlepszy wynik w całej lidze. Tacy zawodnicy jak Hrvoje Garafolic, Ivan Vucic, czy też Filip Kraljevic potrafią skutecznie utrudniać życie rywalom ograniczając tym samym ich zapędy ofensywne.
Analizując roster Dinama trudno wskazać na jednego lidera, postać wiodącą, która zdecydowanie wybijałaby się na tle pozostałych zawodników. Ich siła tkwi raczej w kolektywie i pewnej wymienności, która powoduje, iż w poszczególnych meczach różni koszykarze grają pierwsze skrzypce. Należytą uwagą należy z pewnością objąć jednak wspomnianego już Ivana Vucica, który nie tylko potrafi dobrze bronić, lecz także w ataku stanowi znaczące zagrożenie. Chorwacki „swingman” w lidze rodzimej notuje średnio 13,3 pkt., do których dokłada 6,8 zbiórki oraz 3,3 asysty. Również duet graczy wysokich Hrvoje Garafolic oraz Filip Kraljevic mają swoje atuty, wśród których najważniejsze są z pewnością znakomite warunki fizyczne, które wykorzystują w strefie podkoszowej. Rolę „jokera” kilkukrotnie już w tym sezonie przyjmował z kolei Mislav Brzoja, który jest również najskuteczniejszym strzelcem zespołu w rozgrywkach Alpe Adria Cup – 13,7 pkt.
O ile w rodzimej lidze Dinamo utrzymuje się w ścisłej czołówce, to w rozgrywkach Alpe Adria Cup nie wiedzie im się już tak dobrze. W dotychczasowych sześciu meczach odnieśli zaledwie 1 zwycięstwo (22.11.23 r. ze Spisski Rytieri 91:86) i nie mają już szans na awans do kolejnej rundy zmagań. Niemniej jednak ich kibice znani z gorącego temperamentu z pewnością będą ich mocno dopingować do zaangażowanej gry i walki o zwycięstwo, tym bardziej, że licząc rozgrywki krajowe i międzynarodowe w dalszym ciągu czekają na pierwsze zwycięstwo w 2024 r. My z kolei liczymy na ambitną walką naszych „młodych gniewnych” adeptów koszykówki, którzy mają doskonałą okazję pokazać swoją wartość.
Mecz będzie można obejrzeć na oficjalnym kanale YouTube Alpe Adria Cup: